Zadowolony
- Gastronomiczna Lizbona: gdzie wypróbować autorskie menu i gdzie pójść na lunch i kolację
- Gdzie zjeść pyszny lunch w Lizbonie
- Gdzie zjeść w Lizbonie
- Bary i kluby
Stolica Portugalii znana jest nie tylko ze swoich pagórków i pięknych widoków, festiwali muzycznych i tętniących życiem klubów nocnych. Lizbona to raj dla smakoszy. Doskonała jakość produktów, nowe pomysły w połączeniu z tradycjami, tendencja do eksperymentowania z wiodącymi szefami kuchni, szeroki wybór lokalnych win – wszystkie w zaskakująco przystępnych cenach – przyciągają koneserów pysznych potraw z całego świata. Mówimy, gdzie zaspokoić głód w stolicy Portugalii.
Gastronomiczna Lizbona: gdzie wypróbować autorskie menu i gdzie pójść na lunch i kolację
Wyśmienite dania kuchni portugalskiej w restauracji Belcanto (Largo de São Carlos), otworzył swoje podwoje w 1958 roku. Od 2012 roku kieruje nim szef kuchni Jose Avilles, który otrzymał pierwszą gwiazdkę Michelin w 2013 roku, a drugą w 2015 roku. Avilles jest także właścicielem sieci restauracji w stolicy i na północy, w Porto. Tak umiejętnie tworzy wariacje z rybami, mięsem, owocami i warzywami, że prawie niemożliwe jest odgadnięcie wszystkich składników potraw i sosów. Z menu zdecydowanie powinieneś spróbować barweny w sosie wątrobowym i popsicles. Lepiej zarezerwować stolik za kilka tygodni (lub jeszcze lepiej – za 1-2 miesiące) z góry. Ceny w menu wynoszą 150 euro lub 90-120 euro z karty.
Restauracja Feitoria (Doca do Bom Sucesso, Altis Belem Hotel) otwarty w 2009 roku w rejonie Belem w pobliżu rzeki Tag. Ulubiony przez lokalnych smakoszy szef kuchni Joao Rodriguez woli produkty sezonowe z regionu, a także tradycyjne dania kuchni portugalskiej, rozcieńczając je egzotycznymi przyprawami z Dalekiego Wschodu i Azji. Dla większego wrażenia jego asystenci kończą przygotowywanie wielu potraw na stołach gości. Rzeczywiście, wycieczka do Feitoria jest jak zabawny pokaz, gdzie na gości czeka wiele niespodzianek między głównymi daniami, na przykład przekąski odtwarzające kulinarną mapę Portugalii lub deser, który zwisa z liści pokrytych śniegiem krzewów banzai, a kiedy bezy wpadają do ust, a następnie z nozdrzy zwiedzających , podobnie jak wróżki, smoki zaczynają dymić. W restauracji znajduje się wegetariańskie menu o nazwie Terra – Earth. Szef kuchni i jego kuchnia byli wielokrotnie nagradzani licznymi nagrodami, w tym gwiazdką Michelin. Dwa lata temu Międzynarodowa Akademia Gastronomii (IAG) przyznała João Rodriguez tytuł Chef of the Future (Chef d’Avenir). Aby uzyskać pełną kulinarną przygodę, radzimy wypróbować charakterystyczne sześciodaniowe menu, które zmienia się w zależności od sezonu. Cena za menu wynosi 90-140 euro, a la carte – 75-90 euro.
Innym znanym szefem kuchni w Lizbonie jest Alexander Silva, który otworzył własną restaurację w 2015 roku Loco (R. Navegantes 53). W lobby gościa spotyka się „drzewo oliwne” – symbol przyrody i procesów organicznych. Otwarta kuchnia ma wielkość przedpokoju dla zwiedzających. Naczynia nazywane są tutaj „chwilami” i stanowią integralną część dwóch menu zawierających 14 i 18 pozycji. Wiele „momentów” nie zawsze podaje się na talerzach. Czasami kelner może podejść do gościa ze zdaniem: „Otwórz usta i zamknij oczy”. A potem wyciąga łyżkę i kładzie „niespodziankę” na ustach gościa. Ale największą niespodzianką jest to, że nigdy nie wiesz, które menu czeka na Ciebie jutro. W tym roku Silva ma dwa nowe pomysły. Zaprosił znanych szefów kuchni do przygotowania czteroręcznej kolacji, a także otworzył specjalny pokój (Loco I + D) w restauracji, w której badają produkty i ich cechy. Cena menu bez napojów wynosi od 80 euro, od 70 euro z karty.
Enrique Sa Pessoa prowadzi restaurację wyróżnioną gwiazdką Michelin Alma (R. Anchieta 15), który jest otwarty od 2009 roku i mieści się w budynku starej księgarni Bertrand. Tylko lekko wypolerowane podłogi i ściany zachowały swoją starą konstrukcję. Tylko kilka luster, gobelinów i dzieł współczesnych artystów zdobi ten pokój z XVIII wieku. Krzesła i stoły orzechowe zostały zaprojektowane w nowoczesnym, funkcjonalnym stylu. Dwie sale mają sześć stołów, każdy z nich ma przegląd kuchni i półek z kolekcją win. Sa Pessoa gotuje z serca (po portugalsku „Alma”) i nie lubi skrótów. Dla niego jest tylko dobra i zła kuchnia. Pierwszy zależy od jakości produktu, doskonałej techniki wykonania i wyrafinowanego smaku. Restauracja czynna jest w porze lunchu i kolacji. Oferuje dwa rodzaje menu, wśród potraw – gazpacho z bazylii, foie gras z pienistym sosem, owoce i warzywa oraz prawdziwie boskie desery owocowe i czekoladowe. Cena menu wynosi 80-100 euro, 75-90 euro z karty.
Gdzie zjeść pyszny lunch w Lizbonie
Wśród znakomitych restauracji być może tylko Alma oferuje lunch. Jednak lunch w restauracji gotowej do otrzymania gwiazdek Michelin może być świetną alternatywą. Hotele Varanda Four Seasons Ritz (serwuje także obiady). Atmosfera tutaj jest niezwykle przyjemna, nieco nostalgiczna. W końcu budynek został zbudowany pod dyktatorem Salazarem. Zimą goście mogą usiąść w uroczystych pokojach z ciężkimi kryształowymi żyrandolami, dziełami sztuki i meblami w stylu secesyjnym. W lecie przyjemność tę dodaje się do możliwości posiłku na tarasie z widokiem na park Edwarda VII. Nazwane menu francuskiego szefa kuchni Pascala Maynarda umiejętnie łączą dania z ryb i owoców morza, mięsa i warzyw, jest tam szeroki wybór win. Dla łakomczuchów ta restauracja to prawdziwy raj. Jego desery (zwłaszcza czekoladowe i pralinki) są uważane za najlepsze w mieście. Cena za menu wynosi 100-150 euro.
W przypadku przysmaków mięsnych i czerwonego wina lepiej iść do restauracji Żeberka & Wine Lisboa (Praça do Comércio, 31A), który jest jednym z najlepszych miejsc w mieście dla miłośników wina i steków z certyfikowanego mięsa DOP (chroniona nazwa pochodzenia). Zalecamy spróbowanie steków Tomahawk Ribeye, Chateaubriand i RIB Eye. Przekąski, takie jak zupa pomidorowa, kilka rodzajów świeżo przygotowanych sosów, wyborne czerwone wina z regionu i deser (zwłaszcza sorbet cytrynowy) podawane są ze stekami. Cena obiadu bez napojów – od 20 euro, obiadu – od 35 euro.
Gdzie zjeść w Lizbonie
Na kultowym rynku Time Out Mercado da Ribeira (Av. 24 de Julho, 49) dzięki przytulnym stojakom, licznym małym kawiarniom i barom, możesz znaleźć dobrą alternatywę dla restauracji, jeśli chcesz szybkiej przekąski. Są też stoiska najlepszych szefów kuchni w Lizbonie: Alexander Silva, Enrique Sa Pessoa, Vitor Claro i inni, a także znane sklepy, takie jak Conserveira Nacional lub Garrafeira. Arcádia nadal produkuje jedną z najbardziej znanych i tradycyjnych czekoladek w Portugalii, a Santini jest nie tylko najlepszą marką lodów w kraju, ale także jedną z najlepszych na świecie.
Wypicie filiżanki kawy będzie przyjemnością usiąść w kawiarni otwartej od 1905 roku Brasileira przy 120 R. Garrett. Najlepsze rogaliki czekoladowe są wytwarzane w kawiarni. Cafe benard, tuż obok, na R. Garrett 104.
Bary i kluby
Lizbona znajduje się na siedmiu wzgórzach, dlatego jest to miasto z pięknymi widokami, bez względu na to, czy są to dachy pokryte dachówką i labirynty ulic, czy rzeka Tag i mosty łączące zatokę z Atlantykiem. Oferujemy połączenie recenzji z przyjemną rozrywką w jednej z restauracji, barów lub klubów z panoramicznym tarasem.
Terraço Bar Limão (Avenida Duque de Loulé, 81–83)
Ten bar znajduje się na 10. piętrze XVIII-wiecznego budynku, który otworzył teraz butikowy hotel H10 Duque de Loulé. Z tarasu roztacza się widok na dachy i rzekę. Koktajle tutaj kosztują od 8-12 euro, przekąski – 7-10 euro.
Silk Club (R. da Misericórdia, 14)
Ten klub jest uważany za jeden z najbardziej ekskluzywnych w Lizbonie. Oferuje piękny widok na zamek św. Jerzego i zatokę, ale aby podziwiać te widoki, powinieneś zarezerwować stolik tylko na tarasie, a aby dostać się do klubu, nie wystarczy zarezerwować stolik, musisz również elegancko się ubrać, aby przestrzegać wieczorowego stroju. Istnieje również japońska restauracja, a steki można również zamówić. Ceny napojów: szampan – od 80-150 euro za butelkę, butelka wina kosztuje 30−40 euro, koktajle od 10-12 euro.
Park Bar (Calçada do Combro, 58)
Bar znajduje się na dachu parkingu w Bairro Alto i wcale nie jest łatwo go znaleźć. Ale niezadowolenie z długich poszukiwań rekompensuje całkowicie przytulny taras z wygodnymi krzesłami, panoramą miasta i możliwością podziwiania zachodu słońca, a także zaskakująco skromne ceny. Aperitif kosztuje od 4-5 euro, karafka wina – 15 euro, koktajl – 8-10 euro.
Miłej podróży! Powodzenia!